Wiedeń, 16 grudnia 2006

Spotkanie pod tytułem "Wigilia VPI" w dniu 16 grudnia 2006 było wyjątkowo miłe, należy w tym miejscu przyznać, że tego rodzaju wyjątkowo miłych spotkań w gronie stowarzyszonych w VPI mamy coraz więcej.
Na otwarcie przemawiał wzruszająco i jak zwykle znakomicie Prezydent VPI - Kol. Wojciech Rogalski, dla nieobecnych mieliśmy zarezerwowane „puste miejsca przy stole”. Po oficjalnej przemowie, w której zawarte były bardzo serdeczne życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, a także serdeczne podziękowania za aktywny udział w pracach Stowarzyszenia dzieliliśmy się święconym opłatkiem.
Osiem dużych paczek opłatków zostało skonsumowanych i połamanych w trakcie wymiany życzeń.
Po tym pięknym, tradycyjnym i polskim akcencie przyszedł czas na pierwszą część koncertu. Na gitarze grała Zsofia Boros, na skrzypcach „nasza” znakomita i już dobrze znana Ania Gutowska. Program koncertu był znakomity – znalazły się w nim akcenty argentyńskie, brazylijskie i kolędy zarówno polskie jak i międzynarodowe. Zebrani zostali zaproszeni do aktywnego udziału w koncercie – tzn. do śpiewania kolęd, znalazł się wśród nas niestety tylko jeden silny tenor, reszta mieliła coś w ustach, a dźwięki, które się wydobywały były pośrednie między szeptem
i mruczeniem – a szkoda – przy tak znakomitym akompaniamencie powinno być łatwo i zaśpiewać. Widocznie trema i wrodzona nieśmiałość sparaliżowały nasze głosy. Na przyszły rok musimy postarać sie o teksty – może wówczas będzie nam łatwiej... i wyłonią się jeszcze wśród nas nowe muzyczne talenty....

Potem jedliśmy barszczyk z uszkami i pyszną rybę, a dla społeczności wegetariańskiej przygotowane były potrawy szpinakowo-knedlowe, na koniec przyszedł czas na deserowe smakołyki, w postaci serowych ciasteczek przygotowanych przez Panią Mróz, oraz wspaniałego sernika Pani Dróżdż. Wysoce cenimy talenty kulinarskie małżonek naszych Kolegów i pięknie dziękujemy za przygotowanie tych słodkości na nasze święto.
Wszystko odbyło się pięknie, wesoło i tak, jak powinno być w gronie prawdziwych przyjaciół.
Koleżance Małgosi Machata dziękujemy pięknie za wynajęcie znakomitej restauracji, już dzisiaj prosimy o zerezerwowanie tego samego pomieszczenia na naszą wigilię na następny rok!
Kol. Wandzie i Krzysztofowi Zgud dziękujemy za zakupienie, oraz dowiezienie do restauracji świetnego polskiego barszczu „Krakus”, oraz bardzo dobrych krakowskich uszek z grzybami.
Ani Gutowskiej oraz Zsofii Boros dziękujemy za przepiękny koncert!
Wszystkim uczestnikom wigilii dziękujemy za obecność i zapraszamy na kolejne spotkania.
Prezydium VPI dziękujemy na hojne przyjęcie, osoby, które aktywnie współpracowały przy organizacji Sympozjum „Polacy Razem” były zaproszone nie tylko na napoje, ale i na całą kolację.

Reportaż napisał: Sekretariat VPI.

PS. Dla obecnych na wigilii napisane zostało specjalne sprawozdanie, w którym podajemy recepty na słodkie smakołyki.