24 kwietnia w gościnnej sali Polskiej Akademii Nauk przy Boerhaavegasse odbył się czwarty już w tym roku koncert z cyklu muzyka i technika. Wykonawcami tym razem byli: znakomita sopranistka Sabina Zapiór, węgierski wirtuoz wiolonczeli - Gergely Mohl i Cezary Kwapisz na fortepianie.
Wieczór poświęcony twórczości Chopina i Schumanna (z racji rocznicy ich dwusetnych urodzin) zainaugurował mini wyklad o różnicach
i podobieństwach romantyzmu w wydaniu niemieckim i polskim. Kompetentnymi, zaangażowanymi mówcami okazali się Cezary Kwapisz (wersja polska) i Wojciech Rogalski (wersja niemiecka).
Po tym wstępie zabrzmiała muzyka.
Cezary Kwapisz bardzo poetycko przedstawił schumannowskie Marzenie
i z wielką pasją i polotem Fantazję C-dur tego samego kompozytora. Wykonanie mocne, podkreślające epicką narrację dzieła, z silnie skontrastowanymi emocjami. Następnie na scenie pojawiła się Sabina Zapiór, artystka znana i ceniona, do tego jeszcze znakomity organizator o wyjątkowym darze nawiązywania kontaktu z publicznością. Że jest przede wszystkim jednak znakomitym muzykiem przekonaliśmy się słuchając w jej wykonaniu pieśni Schumanna oraz cyklu Chopinowskich piosnek, które choć proste i powszechnie znane w wykonaniu artystki tchnęły subtelnością i swieżością a nade wszystko na wskroś polskim charakterem w najszlachetniejszym wydaniu.
Po przerwie scena należała już do Gergely Mohla. Muzyk ten znany z wcześniejszych koncertów “Muzyka i Technika” – pokazał, że jego sztuka stale się rozwija. Tym razem oprócz świetnej wirtuozerii, pokazał się on jako artysta niezwykle ekspresyjny (Romanze Wagnera), niepozbawiony muzycznego humoru (Bubentanz ze Śpiewaków Norymberskich),
i brawurowy - co szczególnie uwydatniło się w Rapsodi Wegierskiej Davida Poppera i kończącym program – z rozmachem wykonanym Polonezem
op 3 Chopina, gdzie wraz z Cezarym Kwapiszem stworzył świetnie rozumiejące się, pełne energetyki duo.
Wykonanie nagrodzone zostało gromkim aplauzem.
Impreza była jak zwykle świetnie zorganizowana, ze wspaniałym bufetem po koncercie, idea poprzedzenia koncertu słowem wstępnym godna jest kontynuowania.
Gratulujemy Stowarzyszeniu Inzynierów i Techników Polskich w Austrii nieszablonowej i na niezmiennie dobrym poziomie podtrzymywanej tradycji koncertów Muzyka & Technika (w roku 2010 jest to już piąty rok tego programu).
B. Kos.
Zdjęcia: Hans Husslik