W dniu 26 kwietnia z konieczności w siedzibie Pan przy Boerhavegasse 25, w Wiedniu, odbył sie 4 koncert z cyklu „Muzyka i Technika”. Wśród wykonawców: Cezary Kwapisz – fortepian, Anna Gutowska – skrzypce, Gergely Mohl – wiolonczela.
Muzycy postarali się tym razem o nadzwyczajny repertuar, dwójke ,,smyczkowców” można było podziwiać już na wstępie we wspaniałym opracowaniu passacaglii Haendla dokonanym przez norweskiego kompozytora Johanna Halvorsena. Muzycy uporali się z utworem z wielką pasją nie pozostawiając wątpliwości co do swych kompetencji instrumentalnych.
Następujące po tym wykonanie czterech pór roku Piazzolli (trio fortepianowe) wykreowało nastrój charakterystyczny dla twórczości argentyńskiego mistrza tanga, były więc wielkie namiętności, liryzm najczystszej próby a także wirtuozeria instrumentalistów.
Po przerwie Anna Gutowska i Cezary Kwapisz wykonali Divertimento (Suite) Strawińskiego z tak nieprawdopodobnym wyczuciem stylu i zgodnością w jego przedstawieniu że miało się wrażenie jakby grali ze sobą ,,od zawsze”.
Nastepnie Czary Kwapisz przedstawił solo utwór Frederica Rzewski „Down by the Riverside” będący mariażem popularnej melodii amerykańskiej z techniką dwunastotonową oraz „Widmung” Schumanna w opracowaniu Franciszka Liszta, wykonanie profesjonalne wzbudziło uznanie publiczności.
Następnie Gergely Mohl bardzo pięknie wykonał „Medytacje” z opery Thais Julesa Masseneta i na koniec błysnął wirtuozerią w szalonym „Perpetuum mobile”, które ukończył bliski omdlenia...
Opłaciło się to jednak ponieważ pozostawil on publiczność w stanie bezspornego oszołomienia i uwielbienia dla jego ujmująco skromnej osoby.
Napisałem na początku ze koncert odbyl się w Sali stacji PAN-u z konieczności, niemniej nie sposób nie dodać jak w konfrontacji z niekonwencjonalnym oświetleniem sala ta ,,z utworu na utwór” niewątpliwie sprzyjała i słuchaczom i melomanom.
Inicjatywa Koncertów „Muzyka i Technika” podjęta przez Stowarzyszenie Inżynierów Polskich w Austrii godna jest najwyższej pochwały, podziwu i kontynuacji.
Stworzenie znakomitych warunków dla prezentacji młodych, przede wszystkim polskich talentów muzycznych w Austrii, a także ich finansowe poparcie napewno nie jest bez znaczenia dla kariery artystycznej poszczególnych osób.
Z prawdziwą satysfakcją dodać należy bardzo dobre prowadzenie koncertu przez Prezesa Wojciecha Rogalskiego jako gospodarza wieczoru oraz wielką i profesjonalną pracę organizacyjną (a także designerską – plakaty do dziś poszukiwane) Pani Sekretarz Generalnej - Bożeny Prochaska.
Kwal Anonim
Zdjecia autorstwa Pani Jadwigi Hafner