Czwarty koncert z cyklu „Muzyka i Technika” – 27 czerwca 2006 roku
W dniu 27 czerwca 2006 odbył się w Domu Inżyniera w Wiedniu, kolejny, czwarty koncert z cyklu „Muzyka i Technika”. Organizatorem było Stowarzyszenie Polskich Inżynierów i Techników w Austrii. Realizacja koncertu była możliwa dzięki dotacji, która została przyznana przez Stowarzyszenie Wspólnota Polska, oraz MA7 – wydział d.s. kultury wiedeńskiego magistratu.
Na skrzypcach grała Anna Gutowska, na gitarze Zsofia Boros. Znakomicie zgrany zespół polsko-węgierski, z niebywałą siłą przekazu młodzieńczego zaangażowania, uczuć i piękna muzyki. Obydwie, wysoko utalentowane artystki pogłębiają swoje studia muzyczne na wiedeńskim uniwersytecie muzyki i sztuki teatralnej. Mimo młodego wieku posiadają duże doświadczenie estradowe, tym nie mniej każdy kolejny koncert jest promocją i liczy się do rozwoju kariery zawodowej.
Otwarcia koncertu dokonał Prezydent Stowarzyszenia - Wojciech Rogalski, jak zwykle bardzo elegancki, mimo 30-stopniowego upału w pięknie zawiązanym i gustownym krawacie, oraz
w garniturze. Prezydent, na którym w każdej sytuacji można polegać.
W programie były kompozycje Astora Piazzolli – mistrza kompozycji o tematyce "nuevo tango” , czyli połączenie tradycji z nowoczesnymi technikami kompozytorskimi.
Astor Piazzolla był uczniem Nadii Boulanger'a, który nauczył go czerpać z ojczystej muzyki
i skierował jego uwagę na tango. Kompozytor stworzył nowy, żywiołowy styl pozyskując sobie aplauz ogromnej, południowoamerykańskiej publiczności, ale równocześnie i publiczności świata.
Pierwszym utworem dzisiejszego wieczoru była „historia tanga”- którą porównać można z historią życia i kariery Piazzolli. Jedna z niezwykłych kompozycji oddających splot uczuć i doznań tego niezrównanego rytmu – rytmu życia.
Jako kontrapunkt do dzieł Piazzolli artystki wykonały także Jose Luisa Merlina - „Evocacion y Joropo”. Jose Luis Merlin (1952) pochodzi z Argentyny, gitarzysta i aranżator wielu klasycznych kompozytorów, a także i Piazzolli. Muzyk i kompozytor, któremu udało się połączyć muzykę argentyńską z hiszpańską.
Na zakończenie artystki wykonały Astora Piazzolli -"Libertango", utwór o niezwykle potężnym ładunku emocjonalnym o oryginalnej harmonii i charakterystycznym rytmie, który stawia przed wykonawcami bardzo wysokie wymagania. Wyrafinowanie aranżacji wpływa napewno na jej niespotykaną popularność.
Występy zostały nagrodzone hucznymi oklaskami, wszyscy obecni byli oczarowani talentem
i urodą zespołu. Był to kolejny sukces VPI na niwie działalności kulturalnej.
Na zypytanie kiedy będzie kolejny koncert możemy już teraz poinformować: 7 października – prosimy o zarezerwowanie tego sobotniego popołudnia.
BP