Gospodarzem było Stowarzyszenie Techników Polskich w Wielkiej Brytanii, które w tym roku obchodzi 60-lecie swojego powstania. Na spotkanie przybyły organizacje polonijne z Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Dwudziestoosobowej polskiej delegacji przewodniczył prezes FSN-T NOT prof. dr. hab. inż. Andrzej Zieliński. W sklad delegacji wchodzili przedstawiciele FSN-T NOT, Stowarzyszeń inżynierskich, Sejmu, instytutów naukowo-badawczych i różnych przedsiębiorstw.
Za część programu artystycznego towarzyszącego Sympozjum był odpowiedzialny prof. Ryszard Kozłowski, dyrektor Instytutu Włókien Naturalnych z Poznania, który przyjechał do Londynu z wystawą gobelinów Katarzyny Schmidt-Przewoźnej i pokazem mody kolekcji Joli Zaleckiej prowadzonym przez Izabelę Trojanowską, piosenkarkę i projektantkę mody z ekranu TV serii Klan. W sobotę wieczorem (23 wrzesień) w sali teatralnej POSK-u można było również obejrzeć program artystyczny pt: A mnie jest szkoda lata.
Niedziela została rozpoczęta Mszą Św. w kościele garnizonowym p.w. Andrzeja Boboli (1 Leysfield Road). Uroczystością towarzyszącą, jak I bardzo ważnym wydarzeniem kulturalnym było odsłonięcie pomnika gen. Władysława Sikorskiego, na które przybyli przedstawiciele Polskiego Rządu i Sejmu, m.in. Marszałek Sejmu Maciej Płażyński, minister Jolanta Szymanek-Deresz (która odczytała list od prezydenta A. Kwaśniewskiego), minister Jacek Taylor, minister Władysław Bartoszewski. Bardzo ważnym gościem był ostatni prezydent II Rzeczypospolitej Polskiej na uchodzctwie Ryszard Kaczorowski, który był również honorowym patronem III Sympozjum POLACY RAZEM.
Historia Stowarzyszenia Techników Polskich w Wielkiej Brytani, jak i Stowarzyszenia z Francji, czy USA znacznie sie różni od historii naszego stowarzyszenia VPI z Austrii. Polska emigracja w Wielkiej Brytani jest znacznie liczniejsza i “starsza”. Przeciętny polski inżynier czy technik przybył do Wielkiej Brytani po drugiej Wojnie Światowej. Już w roku 1946 do stowarzyszenia należało około pieć i pół tysiąca członków. W Londynie na King Street (miejsce siedziby STP) mieści się także wiele innych budynków, które są miejscami spotkań Polaków. Liczne polskie sklepy oferują wyroby sprowadzone z Polski. Napisy w języku polskim są na porządku dziennym. W wielu polskich restauracjach, jak i restauracji POSK-u (miesce siedziby STP) można dostać przepyszny polski bigos (lepszy od bigosu w Restauracji Mazurek w Wiedniu) i flaczki. Historia organizacji polskich inzynierów we Francji rozpoczęła sie natomiast już w 1917 roku. Jednym z jej inicjatorów był Józef Lipkowski, wynalazca, twórca helikopterów. Tymczasem Stowarzyszenie Inzynierów i Techników Polskich w USA zarejestrowanao 16 maja 1941 roku. Do Stowarzyszenia należy obecnie ok. 600 osób. Do Stowarzyszenia należeli Tadeusz Sendzimir, Jan Holm-Grzybowski, który elektryfikowal Amerykę Południową, czy geodeta Marek Luniewski.
Na Sympozjum padło wiele nazwisk słynnych Polaków,żyjących i tworzących za granicami Polski. Minister nauki prof. Andrzej Wiszniewski mówił o wspaniałej legendzie, dla której trzeba znaleźć miejsce w dzisiejszej rzeczywistości. (Co bylo także nawiązaniem do wystąpień Polaków z Wielkiej Brytani, którzy mają problemy ze skłonieniem młodzieży do pracy na rzecz Stowarzyszenia. Młodzież z drugiej strony mówi, ze nie czuje się „chciana” w Stowarzyszeniu.) Na Sympozjum było wspominkowo, uroczyście i nie zabrakło odrobiny sentymentalizmu. Program Sesji Naukowej był bardzo różnorodny, a niektóre referaty były owocem kilkudziesięcioletniej pracy.
Najlepszy bylby tu odsyłacz do ABSTRAKTY-POLACY RAZEM, lub do Programu Sesji Naukowej.
Organizatorzy III Sympozjum POLACY RAZEM zadali sobie wiele trudu i stworzyli bardzo dobre warunki do indywidualnego poznania się uczestników konferencji. Moje wizytówki z emblematem VPI (pełna nazwa, w niemieckim i polskim języku) otrzymało pięćdziesiąt osób. Wiele obecnych na konferencji osób chwaliła witrynę internetową VPI. Na Sympozjum w Londynie zabrakło Sekretarza VPI - mgr. inz. arch. Bożeny Prochaska (wiele osób pamiętało jej referaty z ubiegłorocznego spotkania w Warszawie) i Prezesa VPI mgr. inż. Wojciecha Rogalskiego, którego referat na temat: „ Gospodarka odpadami w Austrii” wzbudził duże zainteresowanie.
Pytanie: “ gdzie oni są, czemu nie przyjechali?” padło z wielu ust.
Ktoś z obecnych na sympozjum odnalazł kolegę z ławy szkolnej w naszym rejestrze członków. Współpracą z naszym Stowarzyszeniem (“z Austrią” – tak się o nas mówiło) zainteresowała sie pani Monika Obrębska z Francji, jak i Polacy z Filadelfii - pan Janusz Zastocki i państwo Romańscy - Małgorzata i Janusz, jak również wiele innych osób, reprezentujących różne organizacje i stowarzyszenia.
Następne Sympozjum odbędzie się prawdopodobnie we Francji (propozycja Prezesa Stowarzyszenia Polskich Inżynierów we Francji, pani dr M. Obrębskiej).
Aby nie zapomnieć, kim jesteśmy i skąd pochodzimy.
Dla realizacji wspólnych celów.
Siła w jedności i wzajemnym porozumieniu.
(Mgr Małgorzata Gosiewska – nadzwyczajny członek Stowarzyszenia Polskich Inżynierów i Techników w Austrii – Verein Polnischer Ingenieurinnen und Ingenieure in Österreich – delegat na 3. Sympozjum POLACY RAZEM).